Chwała Jezusowi i Maryi Przenajświętszej! Przeczytaj, do kogo Święty Piotr z Alkantary kieruje to pożyteczne dziełko:
„Pojmujesz dobrze, że piszę to wszystko dla tych, którzy dążą do większej doskonałości, a nie dla tych, którzy są przywiązani do grzechu śmiertelnego. Te wskazówki to lekarstwo, które nie może działać w takich duszach, które przez niedbalstwo ciągle Boga obrażają i całe życie w złościach swych trwają. Takim zalecam raczej smutek i ciągłe obżałowywanie grzechów swoich i spowiedź, aby z własnej winy i z lenistwa nie pozbawiali się niezbędnego dla siebie lekarstwa”.
Twoja misja – Świętość!
W tekście, korzystano z wydania z 1927 roku (Imprimatur L. 8681/27). Dokonano niezbędnych korekt językowych, dostosowując go do aktualnie obowiązujących norm.
KSIĄŻKA:
Format 9,5 x 14 cm
Liczba stron – 52
ISBN 978-83-955056-5-2
AUDIOBOOK: Muzyka – Piotr Rzucidło
Realizacja dźwiękowa – Maciej Sopran
Lektor – Franciszek Daremberg
Czas trwania: 81 min.
Jeśli nie masz teraz pieniędzy, aby kupić książkę lub audiobook, a chcesz zgłębiać prezentowane treści, to prosimy o wiadomość
kontakt@najejglowie.pl
Informacje dodatkowe
Autor
św. Piotr z Alkantary
zachęta...
Filmy promujące książkę:
posłuchaj fragment audiobooka
AUDIOBOOK: Muzyka – Piotr Rzucidło
Realizacja dźwiękowa – Maciej Sopran
Lektor – Franciszek Daremberg
Audiobook nagrywany jest na wysokiej klasy sprzęcie cyfrowym, a zrealizowany przez Twoich braci w wierze.
Czas trwania: 81 min.
Posłuchaj czołówki i fragmentu jednego z rozdziałów:
fragment książki
o autorze
Oddajmy miejsce Świętej Teresie z Avilla – Doktor Kościoła, która w swojej „Księdze Życia” poświęciła kilka stron Autorowi tej publikacji – Świętemu Piotrowi z Alkantary.
„Pan objawił mi pewnego dnia, że ktokolwiek będzie Go prosił o co bądź w imię tego sługi Jego, będzie wysłuchany. Ja też wiele rzeczy polecałam jemu, aby o nie prosił Pana i wszystkie się spełniły. Niech będzie błogosławiony na wieki, amen”.
“Ten przecie mąż święty żył za naszych czasów, a duchem był potężny jak święci dawnych czasów i dlatego trzymał świat pod nogami. (…) Przez 40 lat, mówił mi, o ile dobrze liczbę pamiętam, żadnej nocy czy też we dnie nie spał dłużej nad półtorej godziny. W tym celu ustawicznie się trzymał w postawie albo klęczącej, albo stojącej. Tego snu tak krótkiego używał siedząc z głową opartą na kołku wbitym w ścianę. Położyć się choćby chciał, nie mógł, bo jego cela – jak wiadomo – nie miała więcej nad pół-piątej stopy długości. Przez wszystkie te lata, choć w najsilniejszy upał słoneczny, choć w deszcz ulewny, nigdy nie nakrywał głowy kapturem, nigdy nie nosił obuwia. Za całe ubranie służył mu gruby habit z sierści, bardzo ciasny, wdziany na samo ciało i płaszczyk z takiejże materii. W najtęższe mrozy zdejmował go i drzwi, i okienko celi trzymał otwarte, aż po niejakim czasie znowu wkładał płaszcz i drzwi zamykał, i ten był, mówił mi, jego sposób zagrzania się i dogodzenia ciału zziębniętemu lepszym od zimna zabezpieczeniem. Wstrzymywać się po 3 dni od wszelkiego pokarmu było u niego rzeczą bardzo zwyczajną. Gdym mu z tego powodu objawiła swoje zdziwienie, upewniał mnie, że to rzecz wcale nie trudna, trzeba się tylko przyzwyczaić. Czasem, jak słyszałam od jednego z towarzyszy jego zdarzało mu się przez cały tydzień pozostawać bez jedzenia.”
notka wydawcy
Przeczytaj, do kogo Święty Piotr z Alkantary kieruje to pożyteczne dziełko:
„Pojmujesz dobrze, że piszę to wszystko dla tych, którzy dążą do większej doskonałości, a nie dla tych, którzy są przywiązani do grzechu śmiertelnego. Te wskazówki to lekarstwo, które nie może działać w takich duszach, które przez niedbalstwo ciągle Boga obrażają i całe życie w złościach swych trwają. Takim zalecam raczej smutek i ciągłe obżałowywanie grzechów swoich i spowiedź, aby z własnej winy i z lenistwa nie pozbawiali się niezbędnego dla siebie lekarstwa”.
Twoja misja – Świętość!
O tę łaskę proszą Pana Boga przez wstawiennictwo Niepokalanej i św. Piotra z Alkantary – wydawcy